poniedziałek, 27 czerwca 2011

chłodniczek

no, nie do końca się udało
za rzadki wyszedł ten nasz chłodnik (Misiek kazał wody dolewać, że niby za mało i się nie naje! :)
no i za mało chłodny, bo zjedliśmy łakomie, zanim wystygł w pełni
ale i tak radość była, a ku pamięci zrobiliśmy zdjęcia!



a potem zjedliśmy ma się rozumieć :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz