wtorek, 28 grudnia 2010

Wigilia

Nie chcę poruszać nuty tradycyjnej ani się przechwalać. W tym roku mimo dobrych chęci nie udało mi się przygotować niczego pysznego na Wigilię. Nie będę was też zanudzać opowieściami o 12 tradycyjnych potrawach ani o tym jak dobrze zakisić kapustę, żeby z niej potem zrobić świetne danie (choć nasza kapusta z grzybami była właśnie w całości "domowa")

Chciałam raczej podzielić się "nowymi" smakami jakie zagościły na naszym skromnym stole. To będzie taka Wigilijna impresja.

 
rybny pasztet mojej mamy

szpinakowe rolady z łososiem wujka Kazia

 
przepyszna wędzona ryba - skromny i czysty smak

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz