Misiek zażyczył sobie omlet... Nie umiem robić omletów i szczerze mówiąc specjalnie ich nie lubię, ale czego się nie robi dla ukochanego. :) Problem pierwszy - nie mamy robota kuchennego więc pianę z białek musiałam ubić ręcznie. Oj było ciężko ale się udało!!!
Żeby urozmaicić smak omletu dodałam do niego szpinak! Wyszło apetycznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz