zjadłam wczoraj coś pysznego...
piątek, 2 grudnia 2011
liściobranie
Jedzenie najlepiej smakuje po ciężkiej pracy. Wtedy nawet najprostsze rzeczy są najsmaczniejsze. Po całym dniu grabienia liści pieczona kiełbaska z ogniska a do tego grzane wino - czy może być coś lepszego?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz