W poprzednim rozdziale opisałam dania wybitnie "restauracyjne", ale wakacje to przede wszystkim fastfood. W budkach przy plaży, na deptaku, w nocy - w takiej miejscowości jak Słoneczny Brzeg możliwości szybkiego zjedzenia są właściwie nieskończone. Ale zaskakująco dużo jest miejsc, gdzie można zjeść szybko i... zdrowo!
ROZDZIAŁ TRZECI - WARZYWA I OWOCE
Tu jeszcze danie co prawda restauracyjne, ale szybkie i smaczne. Brokuły zapiekane z serem - pyszota!
Albo od takiego miłego pana, sprzedającego "fastfruity" na plaży:
ROZDZIAŁ CZWARTY - WSZAMAĆ COŚ NA SZYBKO
Kebab - w Bułgarii zbliżony do "naszego", ale wypełniony (oprócz okropnej surówki z kapusty, której nie znoszę) pociętym w paseczki ogórkiem, pomidorami, cebulką i jogurtowym (!) sosem czosnkowym. A do tego oczywiście mięso - chudziutki kurczaczek obtoczony w pysznych przyprawach. Niby podobny, a jakiś taki... lepszy!
Naleśniki też nam posmakowały. Coś jak francuskie crepe, ale nie miały w sobie nic "wyrafinowanego". Wypełnione szynką i serem były po prostu przepyszne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz