Cóż tu można właściwie dodać... To jest danie absolutne! Lepsze byłoby tylko, gdyby owinąć kurczaka boczkiem... :)
Ale w wersji minimum składników (i maksimum smaku) faszerujemy pierś kurczaka liśćmi szpinaku (może być z mrożonki) z odrobiną sera pleśniowego. Wrzucamy na patelnię i smażymy na rumiano! Voila!
Smakowicie, połączenie kurczaka ze szpinakiem, serem i oliwkami jest jednym z moich ulubionych
OdpowiedzUsuń