Jaki jest najlepszy sposób, żeby "uszlachetnić" potrawę? Żeby banalnym warzywom - marchwi, selerowi, cebuli, papryce - dodać trochę animuszu? :) Trzeba obtoczyć je w przyprawach i upiec! To wszystko! Prawda jakie proste? Oprócz wymienionych wcześniej warzyw, upiekłam jeszcze ziemniaki i główkę czosnku. A do nich podałam piersi kurczaka w sosie serowym ze świeżym rozmarynem. Misiek brał trzy dokładki i to jest dla mnie największy komplement :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz